Czy przejść na VAT w 2024? Kiedy warto z niego zrezygnować?

Ze zwolnienia podmiotowego z VAT mogą korzystać przedsiębiorcy osiągający przychody nie większe niż 200 000 zł rocznie. Daje to wybór wielu samodzielnym specjalistom, a także małym przedsiębiorstwom usługowym i handlowym. Czasami opłaca się jednak być płatnikiem VAT nawet poniżej tego limitu. Prześledźmy wspólnie kilka przykładów, by odpowiedzieć na pytanie “VAT czy nie-VAT?”. 

Artykuł jest częścią większego cyklu dotyczącego rozliczeń podatkowych małych firm w 2024.

Pani płaci, pan płaci, wszyscy płacą, czyli jak działa VAT? 

Podatnikiem podatku VAT (ang. Value Added Tax – Podatek od Wartości Dodanej) jest każda osoba fizyczna lub prawna, która kupuje cokolwiek obciążonego tym podatkiem. Tankujesz samochód – płacisz VAT, płacisz za piwo w restauracji – też płacisz, korzystasz z serwisów streamingowych – znów płacisz. 

Natomiast płatnikami VAT są jedynie podmioty gospodarcze osiągające przychody, a więc przede wszystkim firmy, ale też organizacje, osoby prawne i jednostki samorządu terytorialnego. 

Płatnik VAT ma obowiązek doliczyć do cen swoich produktów i usług podatek VAT, odebrać go wraz z wynagrodzeniem za towar/usługę i przekazać do Skarbu Państwa. Z tego powodu jego produkty i usługi są droższe (dla konsumentów) niż byłyby bez podatku. 

Jednocześnie płatnik VAT ma prawo odliczyć od oddawanego państwu podatku koszty jakie sam poniósł w związku z VAT jako jego podatnik. 

Oznacza to, że jeśli płatnik kupił produkt ze stawką 23% VAT i tak samo go odsprzedał, to realnie zapłaci podatek jedynie od różnicy pomiędzy ceną zakupu, a ceną sprzedaży. 

Przykład: Handlarz kupuje akcesoria za 400 zł + VAT czyli 492 zł (92 zł VAT). Sprzedaje je za 500 zł + VAT czyli 615 zł (115 zł VAT). Do urzędu płaci 115 – 92 = 23 zł podatku. Resztę już zapłacił kupując produkt obciążony stawką VAT. 

Firma będąca płatnikiem VATu może więc go nie płacić, jeśli wyrówna koszty i wpływy związane z tym podatkiem. Ma nawet szanse na zwroty z urzędu (i prawie pewne kontrole skarbowe przy okazji) jeśli zapłaciła więcej VATu swoim dostawcom niż dostała go od klientów. 

Balans pomiędzy cenami dla konsumentów, a możliwością odliczania VAT jest niezwykle istotny dla małych przedsiębiorstw. 

Zawsze na VAT, czyli kto nie może zrezygnować?

Zgodnie z przepisami bycie VAT-owcem jest rozwiązaniem standardowym dla przedsiębiorców. Można z VATu zrezygnować (nawet po prostu się do niego nie zgłaszając po założeniu działaności), ale tylko w niektórych sytuacjach. 

Nie mogą tego zrobić przedsiębiorcy, którzy:

  • Przekraczają 200 000 zł przychodów rocznie – Warto pamiętać, że limit jest proporcjonalny. Jeśli ktoś dopiero zaczął/odwiesił działalność i w tym roku będzie działał jedynie przez 6 miesięcy, to limit w jego wypadku wynosi 100 000 zł. 
  • Świadczą usługi prawnicze – Adwokaci, doradcy podatkowi, radcowie i notariusze zawsze muszą być płatnikami VAT. Większość kancelarii prawdopodobnie i tak przekracza limit kwotowy, ale nawet początkujący prawnik musi wystawiać FV ze stawką 23%. 
  • Handlują częściami samochodowymi – Sprzedaż części do pojazdów mechanicznych zawsze jest obciążona VAT i dotyczy to nie tylko aut, ale też np. motocykli czy traktorów. 
  • Sprzedają komputery – Definicja jest tu bardzo szeroka, może obejmować też np. smartfony. W praktyce jednak handel elektroniką i tak bardzo szybko wychodzi ponad limit kwotowy. 
  • Zajmują się konsultingiem, windykacją, sprzedażą towarów wrażliwych, energii elektrycznej, wyrobów tytoniowych itp. – Istnieje długa i niezbyt intuicyjna lista działalności, które muszą przejść na VAT, ale dla osób podejmujących się tego, jest to naprawde najmniej istotne wyzwanie podatkowo-księgowe. 

Oprócz tego obowiązek przejścia na VAT dotyczy też firm mających siedzibę poza terytorium Polski.

Niskie koszty, niskie i ceny, a konsument zadowolony, czyli kiedy VAT się nie opłaca?

Oczywiście możliwość rezygnacji z bycia płatnikiem/podatnikiem czynnym VAT przysługuje tylko stosunkowo małym firmom, ale spośród nich szczególnie opłaca się to prowadzącym JDG, którzy: 

  • mają niskie koszty prowadzenia działalności,
  • ponoszą koszty nie obciążone VAT, lub obciążone stawkami obniżonymi,
  • ich profil działalności wymagałby obciążenia sprzedaży stawką 23%,
  • świadczą usługi głównie B2C.

Przykład 1: Pani Zofia jest animatorką zabaw dla dzieci, a głównymi odbiorcami są osoby prywatne, które potrzebują jej podczas przyjęć, uroczystości rodzinnych i wyjazdów. Pani Zofia czasem przygotowuje jakieś rekwizyty dla dzieci, ale głównie polega na rękodziele kupowanym od znajomych bez VAT. 

Póki nie przekroczy limitu kwotowego nie opłaca jej się przejść na VAT, ponieważ musiałaby doliczyć 23% (działalność rozrywkowa) do ceny swoich usług. 

Przykład 2: Pan Waldemar sprowadza z Gruzji ręcznie robione kosze. Kupuje je od lokalnych rzemieślników i korzystnie sprzedaje osobom fizycznym w Polsce. Jego głównym kosztem obciążonym VAT jest transport, ale nie zabiera on istotnej części przychodów. 

Poniewaz stawka VAT jaką musiałby zastosować po przejściu na VAT wynosi jedynie 8%, to decyzja o przejściu na VAT lub rezygnacji z niego nie wpływa aż tak bardzo na jego działalność. 

Przykład 3: Pani Ula jest programistką, zamiast jednak pracować w korporacji, tworzy niewielkie szyte na miarę programy dla osób starszych, które ułatwiają im obsługę urządzeń elektronicznych i posługiwanie się internetem. Prawie nie ma kosztów, pracuje dla osób fizycznych, a gdyby przeszła na VAT musiałaby doliczyć 23%. 

Pani Uli opłaca się pozostać zwolnioną z VAT do czasu przekroczenia limitu 200 000 zł przychodów rocznie. 

Klient profesjonalny, VATowane koszty, czyli kiedy opłaca się przejść na VAT?

Vatowcami powinny zostać niektórzy przedsiębiorcy nie przekraczając limitu 200 000 zł przychodów rocznie. Opłaci się to zwłaszcza tym którzy:

  • Świadczą usługi/sprzedają przedsiębiorstwom na VAT,
  • Mają koszty z VAT-em 23%,
  • Mogą sprzedawać swoje usługi z VAT-em obniżonym.

Przykład 4: Pan Tadeusz jest konserwatorem klimatyzacji. Jego głównym kosztami są paliwo, usługi reklamowe i zakup części klimatyzatorów. Pracuje głównie dla dużych firm. 

Nawet jeśli nie przekracza limitu 200 000 zł powinien przejść na VAT – jego klientom to nie przeszkadza, a on sam będzie mógł dzięki temu odliczyć VAT z kosztów. 

Przykład 5: Pani Sylwia jest front-end deweloperką. Ma własną działalność gospodarczą, ale realnie pracuje dla firmy tworzącej oprogramowanie księgowe. Wydaje sporo własnych pieniędzy na szkolenia i udział w eventach. 

Zdecydowanie opłaca jej się być VAT-owcem. Firma, dla której pracuje, zapłaci ten podatek, a Pani Sylwia odzyska jego część dzięki kosztom szkoleń. 

Przykład 6: Pan Roman jest barberem pracującym niemal wyłącznie dla studia reklamowego. Przygotowuje aktorów i statystów, korzystając z własnych materiałów takich jak farby do włósów, oraz narzędzia za które też sam płaci. 

Pan Roman może bezpiecznie przejść na VAT. Rozliczy dzięki temu VAT z kosztów, a jego stawka wyjściowa VAT jest dość niska i nie powinna wpływać na jego konkurencyjność dla studia filmowego czy okazjonalnych klientów. 

Ale ja nie chcę, czyli co się dzieje gdy wchodzisz na VAt z powodu przekroczenia limitu?

Podatnik, który w trakcie roku podatkowego przekroczy limit 200 000 zł lub rozszerzy działalność na branże przymusowo objęte VAT-em, natychmiast musi przejść na VAT. Oznacza to dosłownie konieczność wystawienia FV z VATem przy pierwszej kwocie ponad limit. 

Należałoby też poprzedniego dnia dokonać rejestracji jako czynny podatnik/płatnik VAT. Wymaga to stałej czujności ze strony księgowej lub osoby zajmującej się księgowością JDG.

Jeśli podatnik przekroczy limit może ponieść karę za brak zgłoszenia do rejestru, a ponadto zapłaci VAT od faktur wystawionych bez VATu.

Przykład 6 (przekroczenie limitu): Pani Patrycja zaczęła rok podatkowy bez VATu. Dnia 22 października osiągnęła limit 200 000 zł przychodów, ale nie zauważyła tego. 6 listopada wystawiła FV na 10 000 zł, a klient ją zapłacił. Oznacza to, że przekroczyła termin zgłoszenia do VATu, który był 5 listopada (zawsze dzień przed). W dodatku zamiast zarobić 10 000 zł netto (bo policzyła VAT 0%), zarobi jedynie 8130 zł 08 gr i zapłaci 23% VAT – 1869 zł 92 gr.

Jeśli zdarzy się Państwu taka sytuacja polecam pilny kontakt z doradcą podatkowym. Gdyby w.w. pani Patrycja działała prawidłowo byłoby tak:

Przykład 7 (prawidłowe działanie):  Pani Patrycja zaczęła rok podatkowy bez VATu. Dnia 22 października osiągnęła limit 200 000 zł przychodów. Wiedząc, że następna FV wyjdzie poza limit, natychmiast zgłosiła się jako płatnik VAT. Następne FV wystawiała już ze stawką 23%. 

VAT czy nie VAT, oto jest pytanie

Bazowo prowadząc JDG i nie przekraczając limitu jest się zwolnionym z VATu. Po przekroczeniu limitu liczonego proporcjonalnie do części roku podczas której prowadziło się działalność trzeba natychmiast przejść na VAT. To są elementy graniczne podatkowej układanki. Pomiędzy nimi jest wybór czy zaoferować niższe ceny konsumentom, czy być w stanie rozliczyć VAT płacony wraz z fakturami od dostawców. Powyższe przykłady mogą Państwu pomóc w dokonaniu opłacalnego wyboru. 

Jeśli jednak podatek VAT wciąż wydaje się Państwu zbyt skomplikowany, mają Państwo całkowitą rację – taki właśnie jest. Moim zadaniem jest wyjaśnić go Państwu. Zapraszam po poradę.

Polecam też cykl artykułów powiązanych, które dotyczą rozliczania działalności gospodarczej w 2024.

Sprzedaż nieruchomości – rozliczenia podatkowe osób fizycznych

podatek od sprzedaży nieruchomości

Kupno i sprzedaż nieruchomości są istotnych źródłem przychodów wielu osób fizycznych. Ponieważ nie ma w Polsce żadnych przychodów, których państwo nie chciałoby opodatkować, także przychody ze sprzedaży nieruchomości trzeba rozliczyć z fiskusem. Niżej kilka słów wyjaśnienia jak się do tego zabrać.

Pojedyncza sprzedaż nieruchomości – PCC i VAT

Każda osoba fizyczna posiadająca nieruchomość (działkę, mieszkanie, obiekt przemysłowy) może ją sprzedać. Sprzedaż taka obciążona jest podatkiem od czynności cywilnoprawnych (PCC), który wynosi 2% od wartości nieruchomości. Nie jest natomiast obciążona podatkiem VAT. W dodatku zwyczajowo podatek od czynności cywilnoprawnych płaci strona kupująca. Sprzedając swoje mieszkanie nie trzeba się więc obawiać podatków obrotowych.

Czy osoba fizyczna może zapłacić VAT od nieruchomości?

Jeśli osoba fizyczna kupuje pojedynczą nieruchomość i potem ją sprzedaje zakłada się, że działa w ramach zarządu majątkiem prywatnym. Kiedy kupuje 10 działek pod zabudowę, wszystkie uzbraja, stara się o warunki zabudowy itp., a potem te działki sprzedaje może to być uznane za prowadzenie działalności handlowej. 

Działalność taka wymaga obciążenia przedmiotu sprzedaży podatkiem VAT i absolutnie nie ma tu znaczenia, że sprzedający nie ma zarejestrowanej żadnej działalności gospodarczej. Urząd, a potem sąd uznają, że faktycznie taka działalność była prowadzona tylko bez zgłoszenia jej w CEiDG. W takiej sytuacji sprzedający może oskarżony o oszustwo podatkowe i zmuszony do zapłacenia “zaległego” VAT-u. 

Przepisy nie są precyzyjne. Na ostateczną decyzję sądu często wpływa tak zwany “zdrowy rozsądek”. Jeśli działania osoby fizycznej wskazują, że kupno i sprzedaż nieruchomości są jej działalnością zawodową – lepiej pogodzić się z koniecznością zapłacenia VAT. W sytuacjach niejasnych warto skonsultować się z doradcą podatkowym.

Podatek dochodowy od sprzedaży nieruchomości

Sprzedaż nieruchomości oznacza dla sprzedającego przychód, który co do zasady powinien zostać opodatkowany na zasadach ogólnych. To znaczy, że należy zapłacić 19% podatku dochodowego. Od tej reguły istnieje jednak wiele wyjątków:

Nieruchomość mieszkaniowa sprzedana po 5 latach posiadania – Właściciel nieruchomości, który miał ją od przynajmniej 5 lat podatkowych (5 pełnych lat + pozostała część roku w którym nabył nieruchomość) może sprzedać ją bez podatku dochodowego.

Przykład: Pan Albert kupił dom w lipcu 2011 roku, a mieszkanie w lutym 2017. W 2021 sprzedaje obie nieruchomości. Dom sprzedaż bez podatku, od mieszkania musi podatek zapłacić. 

Przeznaczenie przychodu na własne cele mieszkaniowe – Po sprzedaży nieruchomości mieszkaniowej, można przeznaczyć uzyskane w ten sposób środki na własne cele mieszkaniowe i w ten sposób uniknąć podatku. Własne cele to np.: zakup mieszkania dla siebie lub dzieci (jeśli się takiego nie ma), remont własnego mieszkania itp. Sprzedający mieszkanie ma aktualnie aż 3 lata na wydanie uzyskanych ze sprzedaży mieszkania środków. 

Przykład: Pani Bożena sprzedała dom i zarobiła na tym 500 000 zł, po roku kupiła sobie mieszkanie, płacąc za nie 300 000 zł. Zapłaci podatek od (500 000 – 300 000) = 200 000 zł. 

Rozliczenie zakupu mieszkania jako kosztu – Osoba, która najpierw kupiła nieruchomość, a przed upływem 5 lat ją sprzedaje, może potraktować koszt zakupu jako koszt uzyskania przychodu i obniżyć dzięki temu podstawę opodatkowania. 

Przykład: Pan Cezary kupił w 2018 roku działkę za 100 000 zł, dodatkowo założył na niej instalacje, media i zbudował ogrodzenie co kosztowało go 50 000 zł. W 2021 sprzedał działkę za 200 000 zł. Zapłaci podatek od (200 000 – 50 000 – 100 000) = 50 000 zł

Podatki od sprzedaży nieruchomości – definicje i wyjaśnienia

Własne cele mieszkaniowe

Środki uzyskane ze sprzedaży nieruchomości mieszkaniowej traktuje się jako przeznaczone na własne cele mieszkaniowe w przypadku:

  • Zakupu innego mieszkania lub domu – także dla dzieci/wnuków, które nie mają własnej nieruchomości mieszkalnej;
  • Wykupienia udziału w nieruchomości mieszkalnej, lub prawa do zamieszkania (np. TBS);
  • Przeprowadzenia remontu już istniejącej nieruchomości – koszty materiałów, usług remontowych itp.
  • Zakupu działki budowlanej i budowy własnego domu.

Nie można traktować wydatku jako przeznaczonego na własne cele mieszkaniowe gdy obejmował on np.: zakup narzędzi remontowych, zakup wyposażenia, wykończenie lokalu firmowego itp.

PIT – 39

Podatek dochodowy od sprzedaży nieruchomości rozlicza się za pomocą PIT -39. Należy złożyć go za rok, w którym sprzedaje się nieruchomość. W deklaracji tej podatnik określa czy przeznaczył (lub zamierza przeznaczyć do końca 3 letniego terminu) uzyskane ze sprzedaży nieruchomości środki na własne cele mieszkaniowe. Jeśli już po złożeniu PIT – 39 zmieni zdanie, musi złożyć korektę deklaracji.

W przypadku obiektów przemysłowych znacznie trudniej uniknąć podatków niż w przypadku nieruchomości mieszkaniowych. Warto więc rozważyć zakup i sprzedaż ich na działalność gospodarczą. 

W bardziej skomplikowanych sprawach zapraszam do kancelarii po poradę prawną.

Zmiany w split payment z perspektywy małej firmy

dzięcioł podatkowy

1 listopada wchodzą w życie poważne zmiany dotyczące mechanizmu podzielonej płatności (MPP, inaczej split payment), odwrotnego obciążenia VAT i obowiązków przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. W artykule omawiamy zmiany i podpowiadamy jak się na nie przygotować.

Mechanizm płatności podzielonej (ang. split payment), określany w skrócie MPP, oznacza, że płatność za fakturę zostaje podzielona na dwie części. Kupujący płaci kwotę netto na standardowe konto kupującego, a podatek VAT wpłaca na jego specjalne konto VAT-owskie.

Split payment – jak to działa

Przykładowo firma A kupuje od firmy B towar za 12 300 zł, gdzie kwota netto wynosi 10 000, a VAT (23%) 2 300 zł. 10 000 zł trafia na konto firmy B. 2 300 zł trafia na konto VAT-owskie firmy B.

Przedsiębiorstwo nie może swobodnie dysponować środkami z konta VAT-owskiego. Może jedynie zapłacić nimi ściśle określone zobowiązania. W praktyce więc pieniędzmi tymi dysponuje Urząd Skarbowy.

Split payment – sytuacja przed 1 listopada

Do końca października split payment jest dobrowolny. Firma kupująca może, ale nie musi rozdzielać płatności za fakturę na dwie części.

Jeśli jednak wykorzysta mechanizm płatności podzielonej, sprzedawca ma bardzo ograniczone możliwości. Może z konta VAT-owskiego jedynie:

  • zapłacić podatek VAT,
  • zapłacić VAT innemu przedsiębiorcy wykorzystując mechanizm płatności podzielonej.

Co się zmienia w split payment 1 listopada?

Przede wszystkim split payment przestaje być dobrowolny. Konieczne trzeba rozdzielać płatności w przypadku

  • zakupów za 15 000 zł brutto i więcej [12 195 zł 12 groszy netto przy stawce 23% // 13 888 zł 89 gr netto przy stawce 8%];
  • zakupów towarów i usług wymienionych w załączniku nr 15 do ustawy o VAT.

Zastosowanie split payment oznacza w przypadku danej transakcji, że nie występuje odwrotne obciążenie VAT. Te dwa mechanizmy nie mogą być stosowane jednocześnie.

Ponadto rozszerzona została lista zobowiązań, które można uregulować z konta VAT-owskiego. Po 1 listopada 2019 przedsiębiorca może ze zgromadzonych tam środków zapłacić także:

  • podatek dochodowy,
  • akcyzę,
  • składki ZUS,
  • inne zobowiązania podatkowe.

W jakich branżach konieczny jest split payment?

Sprzedaż towarów i usług z załącznika nr 15 do ustawy o VAT jest powiązana z MPP bez względu na wartość. Oznacza to, że oddzielne konta VAT-owskie muszą mieć firmy dostarczające:

  • elektronikę (komputery, laptopy, tablety, układy scalone, dyski HDD i SSD, telefony komórkowe, telewizory, konsole do gier, aparaty i kamery cyfrowe),
  • części samochodowe i motocyklowe (wszystkie),
  • odpady (szklane, elektroniczne, gumowe, wraki przeznaczone do złomowania, papier i tektura, plastiki, surowce wtórne,
  • opał (węgiel kamienny i brunatny, koks, półkoks, brykiety z węgla i torfu),
  • materiały drukarskie (emulsje, preparaty, atrament, tusze, części i akcesoria do fotokopiarek),
  • folię typu stretch,
  • wyroby stalowe (żelazostopy, kształtowniki, pręty, wyroby płaskie, rury, blachy, złom)
  • metale szlachetne (biżuteria, złoto, platyna, srebro, wyroby pozłacane i platynowane),
  • inne metale (cynk, ołów, aluminium, cyna, miedź, nikiel, złom),
  • paliwa (benzyna, olej z rzepaku, oleje opałowe, oleje smarowe,
  • akumulatory (także inne niż samochodowe, np. powerbanki)

Mechanizm podzielonej płatności dotyczy też firm usługowych zwłaszcza:

  • budowlanych (wszystkie rodzaje usług budowlanych),
  • świadczących usługi w zakresie przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych.

W wymienionych wyżej kategoriach, załącznik wymienia 150 podkategorii produktów i usług.

Wystawianie faktur VAT po 1 listopada

Od 1 listopada 2019 wszystkie firmy sprzedające wyżej wymienione produkty i usługi będą musiały wystawić specjalne faktury z oznaczeniem MPP. Brak oznaczenia na fakturze będzie traktowany jako popełnienie przestępstwa. Przestępstwem będzie też zapłacenie faktury z MPP bez podzielenia płatności.

Uwaga: MPP dotyczy też faktur zaliczkowych i walutowych.

Inne zmiany związane z mechanizmem split payment

Przy okazji zmian w MPP małe i średnie przedsiębiorstwa spotkają się z kilkoma dodatkowymi obowiązkami i trudnościami.

Konieczność posiadania konta firmowego – Wiele małych firm do tej pory korzysta z kont bankowych właścicieli. Od 1 listopada każdy kto będzie kupował na firmę np. paliwo do samochodu, będzie musiał mieć konto firmowe. W praktyce oznacza to dodatkowe koszty dla najmniejszych firm.

Brak możliwości zapłaty Bitcoinami/Ethereum itp. – Mechanizm płatności podzielonej w praktyce wyklucza możliwość zapłaty w kryptowalutach. Teoretycznie kupujący wciąż ma prawo zapłacić „coinami” za towar, ale VAT bez względu na wszystko musi wpłacić przelewem.

Konieczność wystawiania FV nowego typu – wspomniany wyżej obowiązek oznaczania odpowiednio faktur z MPP oznacza dla małych firm konieczność przygotowania nowych wzorów faktur (jeśli korzystają z własnych wzorów).

Brak możliwości dysponowania pieniędzmi – MPP oznacza w praktyce, że VAT płacimy już w momencie otrzymania zapłaty od kupującego. Kiedy występujemy o zwrot musimy jednak dość długo czekać. Przymus stosowania split payment jest korzystny dla fiskusa, ale niekorzystny dla przedsiębiorstw, zwłaszcza najmniejszych.

Transakcje rozpoczęte przed 1 listopada

Jeśli transakcja, której dotyczyło odwrotne obciążenie VAT została rozpoczęta przed 1 listopada (np. budowa domu, płatność podzielona na kilka faktur), to do wszystkich faktur jej dotyczących wciąż stosuje się odwrotne obciążenie.

Przepisy wchodzą w życie już 1 listopada. Jeśli prowadzisz małą firmę – przygotuj się!

Please Share:

Faktura – różne rodzaje i jeszcze różniejsze przepisy (część I)

Orzeł i faktura

W polskiej rzeczywistości cały czas spotykasz się z fakturami. Wystawiasz je, ale też otrzymujesz, płacisz, księgujesz i przechowujesz. Bywa też, że popełniasz błędy wynikające z nieznajomości przepisów. Nic dziwnego. Jest u nas tak wiele różnych typów faktur, że niekiedy trudno się połapać. Warto więc przynajmniej poznać podstawy.

Czytaj dalej

Co nowego w VAT?

Tradycyjnie, jak co roku, 1 stycznia znowelizowane zostały przepisy dotyczące podatku od towarów i usług (VAT). Większość zmian wynika z polityki ograniczania możliwości oszustw podatkowych, oraz wprowadzenia Jednolitego Pliku Kontrolnego. O ile jednak cele obu rozwiązań są jak najbardziej szczytne, o tyle rzeczywiste brzmienie przepisów może utrudniać działalność gospodarczą. Dlaczego?

Czytaj dalej