Z dniem 1 stycznia 2017 roku nieznacznie zmieniło się rozporządzenie dotyczące zwolnienia z konieczności posiadania kas fiskalnych. Ustawodawca w dalszym ciągu dąży do zlikwidowania obrotu nierejestrowanego, ale mimo kolejnych ograniczeń, nie neguje go całkowicie.
W praktyce kasę fiskalną powinien mieć każdy przedsiębiorca prowadzący sprzedaż detaliczną i otrzymujący zapłatę gotówką, jeśli wartość jego sprzedaży przekracza 20 000 zł w ciągu roku. W praktyce jednak sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana.
Wolno do 20 000 zł
Jeśli ktoś prowadzi jedynie okazjonalną sprzedaż detaliczną i w ciągu roku jej wartość nie przekracza 20 000 może zrezygnować z używania kasy fiskalnej. Wartość ta jest obniżana proporcjonalnie jeśli działalność gospodarcza była prowadzona krócej niż przez rok. Na przykład przedsiębiorca, który w roku 2017 będzie miał działalność jedynie 6 miesięcy, będzie mógł sprzedać towary o wartości do 10 000 zł bez kasy fiskalnej.
Do limitu nie wlicza się przychodów ze sprzedaży środków trwałych czy części majątku przedsiębiorstwa, nawet jeśli kupującymi były osoby fizyczne.
Zmiany w sprzedaży wysyłkowej
Dotychczas sprzedaż detaliczna płatna przelewem lub przekazem pocztowym nie wymagała korzystania z kasy fiskalnej. Było to oczywiste ułatwienie dla osób prowadzących sklepy internetowe i sprzedaż wysyłkową. Wyjątek w dalszym ciągu obowiązuje, ale nowelizacja ogranicza jego użyteczność. Wymusza bowiem na przedsiębiorcy otrzymującym płatności przelewem lub przekazem pocztowym udostępnienia Urzędowi Skarbowemu wglądu na konto, by skorzystać ze zwolnienia od kasy fiskalnej. Jest to o tyle niekorzystne, że część mikroprzedsiębiorstw korzysta z rachunku prywatnego właściciela i w ten sposób zostałyby ujawnione bardzo prywatne dane.
Jeśli nie chcesz przekazywać dostępu do informacji o transakcjach na koncie bankowym – musisz mieć kasę fiskalną.
Kto musi mieć kasę bez względu na wszystko?
Niektóre przedsiębiorstwa i zawody muszą rejestrować na kasę fiskalną każdą sprzedaż detaliczną nawet jeśli w ciągu roku jej wartość wyniosłaby 10 zł. Lista nie zmieniła się od początku 2015 i są na niej:
-
doradcy podatkowi,
-
adwokaci,
-
radcy prawni,
-
lekarze,
-
dentyści,
-
mechanicy samochodowi,
-
sprzedawcy perfum i wód toaletowych,
-
fryzjerzy,
-
kosmetyczki,
-
sprzedawcy nośników danych,
-
dostawcy usług cateringowych,
-
właściciele punktów gastronomicznych,
-
taksówkarze,
-
organizatorzy transportu osobowego.
W przypadku osób prowadzących działalność mieszaną (np. mechanik rowerowy okazjonalnie naprawiający samochody) możliwe byłoby sprzedawanie na kasę tylko części towarów/usług, ale lepiej nie ryzykować i nabijać na nią każdą sprzedaż detaliczną.
Przepisy nie nadążają za technologią
Stworzenie aplikacji do wystawiania paragonów fiskalnych to zadanie dla początkującego programisty, które mogłoby bardzo ułatwić wystawianie paragonów fiskalnych w wielu sytuacjach. Sprzedawca mógłby wystawiać taki paragon i przesyłać go bezpośrednio na telefon kupującego. Kupujący mógłby też skanować telefonem odpowiedni kod. Przy sprzedaży internetowej cały proces byłby automatyczny, a konta bankowego nie trzeba by przedstawiać urzędnikom.
Niestety o ile paragon taki byłby całkowicie zgodny z przepisami, to już wystawienie go bez użycia kasy fiskalnej – nie. Aplikacja nie może mieć atestu wymaganego by uznać ją za kasę fiskalną, ponieważ, w skrócie, nie jest przedmiotem materialnym.
Kogo nie dotyczą przepisy
Zgodnie z wieloletnią tradycją, przepisy wymuszające posiadanie kas fiskalnych pewnych rodzajów sprzedaży detalicznej po prostu nie dotyczą.
-
Dostawa energii elektrycznej, sprzedaż usług komunikacyjnych i ubezpieczeniowych na rzecz osób fizycznych może być prowadzona bez kasy fiskalnej,
-
Paragon nie jest wymagany przy świadczeniu usług związanych z obsługą nieruchomości,
-
Automaty sprzedażowe nie wystawiają paragonów, choć wmontowanie w nie kasy fiskalnej wcale nie byłoby trudne.
Sama kasa fiskalna nie jest w tym momencie dużym kosztem, a wystawienie paragonu poważnym wysiłkiem. Powinniśmy więc paragony wydawać bez proszenia o to ze strony klientów, szkoda tylko, że nie możemy tego robić bez użycia papieru.